O zwyczajach związanych z wysyłaniem kartek świątecznych pisaliśmy w ubiegłym roku. Uczyliśmy się wykonywać zdalnie takie kartki. Dziś nieco praktyki. Trochę kolorowych papierków, klej, nożyczki, sprawne ręce i oczywiście chęci. No to do dzieła. W grupie raźniej, przyjemniej, można porozmawiać, a praca sama idzie. Do kogo trafią wykonane kartki? Na pewno sprawią wielka radość odbiorcy.